Lol & Zal

Opis forum


  • Index
  •  » kÓltura
  •  » Człowiek i jego tendencje do bycia sterowanym.

#1 2008-03-27 10:56:58

WampirPodgladacz

Bóg

Skąd: Znienacka
Zarejestrowany: 2008-03-06
Posty: 52

Człowiek i jego tendencje do bycia sterowanym.

Po tylu latach bytowania na tym nędznym padole łez utwierdziłem się w przekonaniu, że człowiek jest wirusem, który da się łatwo prowadzić przez innego osobnika swojej rasy. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, spójrzmy chociażby na zwierzęta, każde stado ma swojego lidera, gdyby nie to, że żaden przewodnik zwierzęcego stada nie jest w stanie zniszczyć "osobowości" podwładnych. Nasza rasa chełpi się tym, że jesteśmy lepsi od zwierząt, bo mamy rozum, inteligencję, którą byliśmy w stanie użyć do kolonizacji naszego świata i "cudowne zdobycze techniczne". Niestety jesteśmy gatunkiem o wiele gorszym od zwierząt. Tylko my dążymy do autodestrukcji i niwelacji całego świata. Cały ekosystem jest idealnie zbalansowany, ale każdy system ma swoje wady. Wadą ekosystemu jest człowiek. A propos zwierząt i systemów, nasunął mi się przykład świetnej parabolicznej powieści "Folwark zwierzęcy" (za komuny tę książkę można było zakupić tylko i wyłącznie w sklepach farmerskich fakt autentyczny ). Myślę, iż nie muszę przytaczać fabuły, bo zarówno książka jak i adaptacja filmowa są powszechnie znane. Każdy ustrój totalitarny miał na celu odczłowieczyć wszystkich ludzi do tego stopnia, aby twierdzili, że wszystko co robi wódz jest słuszne. Puste, aczkolwiek trafiające w oko, slogany, powszechne pranie mózgów i tępienie inteligencji, czego przykład mamy w Rosji gdzie w aktualnych czasach pozostał tylko motłoch i gangsterzy, a ich piękna kultura i wysoko rozwinięta inteligencja zostały "rozłupane". Dzisiaj cieszymy się, że w kulturze Polskiej totalitaryzm został zniszczony, ale zapomnieliśmy o najgorszym objawie totalitaryzmu jakim jest religia. Każda religia deklaruje się, że wielbi Boga, ale poprzez konkurencje między innymi wyznaniami sama istota Boga jest pomijana. Bóg zwycięży dopiero wtedy, gdy upadnie każda religia, a za nimi miejsca kultu. W religii Rzymsko-katolickiej bałwochwalstwo i fetyszyzm są na pierwszym planie, później dobro własne, a gdzieś na samym końcu Bóg. Kościół na chwilę obecną tak samo jak i Hitler, Stalin czy Mussolini potrafi sypać pustymi sloganami i mało tego, kościół jako instytucja stawia się na równi z Bogiem. Prosty przykład, co roku mamy "imprezę" nowo kanonizowanych ludzi, ale odpowiedzcie sobie sami na pytanie: jak ktoś tak wysoce omylny jak człowiek i jego instytucje jest w stanie decydować za Boga? Religie, a zwłaszcza Chrześcijańska są maszynkami do zarabiania pieniędzy. Spójrzmy chociażby na Fatimę miejsce "cudownego objawienia". Główny dochód tego miejsca pochodzi z dewocjonalii, mało tego tam są supermarkety wyspecjalizowane w tym kierunku gdzie można kupić lampkę w kształcie Matki Boskiej, poszewki na pościel z obrazami Marii itp.. Niedługo pewnie jeszcze zaczną sprzedawać papier toaletowy z Jej podobizną. Dla mnie to jest chore. Jeżeli już ktoś chce wyznawać tę jakże pełną sprzeczności i niedomówień religię, to dlaczego owi ludzie nie mają nawet elementarnej wiedzy na ten temat? To co od podstawówki wpajano nam na tych godnych pożałowania lekcjach religii to nic innego jak idealizacja nie wiary, a kościoła. Jak na przykład: niewiele osób wie, że cały świat jest pod panowaniem nie Trójcy, a Szatana i każda modlitwa oddana w intencji dobrobytu jest czczeniem Czarnego Pana. Przyznam się, iż żeby wyrobić sobie taki światopogląd musiałem zaczerpnąć wiedzy z "Czarnej Biblii" (odrzazu zaznaczam nie była to mityczna księga Necronomicon http://pl.wikipedia.org/wiki/Necronomicon ), wodzony szalejącą falą stereotypów o tym odłamie judaizmu sądziłem, że napotkam tam jakieś instrukcje dotyczące czarnych mszy, zabijania kotów i gwałcenia dziewic i muszę przyznać, że zostałem pozytywnie zaskoczony faktem, że była to tylko i wyłącznie ideologia. Owa ideologia składa się z twierdzenia, że każdy człowiek jest istotą wolną i może robić to czego tylko zapragnie plus to, że rodzimy się tylko po to, aby umrzeć. Jeżeli chodzi o ilość odłamów satanizm nie pozostaje w tyle za chrześcijaństwem. Najbardziej rozpowszechnionym, czy też znanym jest pseudosatanizm tudzież satanizm podwórkowy inspirowany wrzaskami black-metalowych zespołów, charakteryzują się niczym innym jak szkodliwością społeczną. Przez tych osobników jest cała masa teorii i stereotypów o satanistach jak chociażby, że sataniści nie wierzą w Boga. Przecież to jest kompletna bzdura. Nie trzeba być arcy utytułowanym filozofem, aby stwierdzić, że zło jest potrzebne dobru i na odwrót. Nie da się wyplenić doszczętnie jednego jak i drugiego, ale szalejący Tadeusz ze swoją czarną mafią w swich jakże posuniętych teologicznych teoriach twierdzą inaczej i cóż mogę stwierdzić, człowiek musi być sterowanym przez kogoś kto ciągnie go za sobą na dno.


'Tysiące kobiet czekają tam,

takich, że diabeł nie mógł by spać

ja jestem złem i miłość im dam!

Viva Las Vegas!'


http://i5.photobucket.com/albums/y186/CrazySoldier/LuckyStar.gif


Co do gifu na sygnaturce posłuchajcie sobie du hast

Offline

 
  • Index
  •  » kÓltura
  •  » Człowiek i jego tendencje do bycia sterowanym.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klannara.pun.pl www.rotbila.pun.pl www.swiat-monstrum.pun.pl www.colobot.pun.pl www.3daysgrace.pun.pl